
Kompresja – czym jest?
Kompresja polega na regulacji ogólnego poziomu dynamiki ścieżek audio. Innymi słowy, jest to kontrola zróżnicowania poziomu głośności konkretnego śladu. Kompresja to przede wszystkim zabieg, dzięki któremu można wyrównać poziom dynamiki, ale nie tylko. Za jej pomocą można również ją zwiększać, o czym często można sobie nie zdawać sprawy na początku zmagań z produkcją nagrań.
Po co kompresować?
Po pierwsze, przede wszystkim po to, aby brzmienie danej ścieżki było bardziej pełne. Drugim ważnym powodem jest umiejscowienie śladu w odpowiednim dla niego miejscu w przestrzeni. Stosując dodatkowo w odpowiedni sposób korekcję, pogłos i panoramowanie stereo, można zyskać niemal stuprocentową kontrolę nad umiejscawianiem brzmień w takim miejscu przestrzeni audio, w jakim dokładnie chcemy. Trzecim powodem, dla którego wykorzystuje się ten efekt, jest oczywiście wyrównanie ścieżki pod kątem głośności, dzięki czemu można uniknąć mało przyjemnych nagłych zgłośnień i ściszeń materiału.
Analogowe czy cyfrowe?
Dzisiaj jest dostępna cała masa najróżniejszych kompresorów zarazem wirtualnych jak i sprzętowych, z czego każdy charakteryzuje się nieco odmiennym brzmieniem od reszty. Jeśli chodzi o procesory wirtualne, można je podzielić na dwie grupy: kompresory działające w sposób cyfrowy i te, które w do pewnego stopnia mają naśladować brzmienie analogowe. Jaka jest między nimi różnica i jakim cudem program ma emitować „analogowe” brzmienie, którym charakteryzują się tylko efekty sprzętowe? Odpowiedź jest prosta. W przypadku tych pierwszych kompresja działa zawsze w ten sam sposób i precyzyjnie do wybranych ustawień brzmi tak, jak brzmieć powinna od strony teoretycznej (a przynajmniej w bardzo zbliżony sposób). Przy tym zachowują one w dużym stopniu oryginalne brzmienie ścieżki, nie dodając do niej wielu zniekształceń i nie powodują znacznych zmian pod względem pasmowym (EQ). Natomiast procesory o charakterze analogowym działają zupełnie inaczej. Ich pierwszą ważną cechą jest zasadnicza nieliniowość sposobu, w jaki działają. Przez to nie należy spodziewać się po nich chirurgicznej precyzji co do ich pracy, ale często wychodzi to tylko na dobre, jeśli stosuje się je w dobry sposób i w odpowiednich ścieżkach. Najważniejszą cechą tych kompresorów jest to, że oprócz obróbki dynamiki, dodają one do dźwięku różnych ciekawych zabrudzeń w postaci np. harmonicznych. Czasami lekko przesterują dźwięk, przez co jest on dużo cieplejszy i lepiej osiada w całym miksie. Co z tego wynika? Pierwsza porada dotycząca kompresji to ta, aby dobrać odpowiedni kompresor do materiału, który zamierzamy poddać obróbce. Dlatego dobrze jest przemyśleć to, jakie konkretnie brzmienie chcemy uzyskać. Czy ma być ono ciepłe i pełne, czy raczej chłodne i jaskrawe? Dawniej zawsze chciałem, żeby wszystko brzmiało najczyściej jak to tylko możliwe, ale teraz już doskonale wiem, że nic tak dobrze nie wpływa na dźwięk jak odpowiednio stonowane zabrudzenia. Oczywiście trzeba też wyczuć, gdzie najlepiej zniekształceń unikać. Tak więc najważniejsze w doborze procesora do miksowanej ścieżki jest podjęcie decyzji co do jej charakteru, dlatego dobrze jest się wyposażyć w przynajmniej jeden kompresor o działaniu typowo cyfrowym jak i jeden imitujący sposób analogowy.
Big up!
Nitti Nit
Tag:Brzmienie, kompresja, mix, podstawy, Produkcja muzyczna